Taaaaaaak , kiepska jakość -.-
Ale trudno .
My zapamiętamy go na dłuuuugoo ♥
A tu nagrania . - http://www.youtube.com/watch?v=T6SEg0Sd48E
http://www.youtube.com/watch?v=pVAqXfrlBxc
http://www.youtube.com/watch?v=eRih9qRxKFs
http://www.youtube.com/watch?v=5FoDK2z_q0w
http://www.youtube.com/watch?v=D6flu90JfBk
♥
Translate
poniedziałek, 2 września 2013
niedziela, 1 września 2013
I kolejna piękna historia ♥
Pewnego dnia chłopak umówił się z dziewczyną, która była dla niego całym światem... Dzieliły ich setki kilometrów, jednak on przyjechał.. Tak bardzo za nią tęsknił, tak bardzo ją kochał... NIe było sekundy, w której nie myślałby o niej.. Był nieco wcześniej.. Kupił Jej ulubione kwiaty i czekał na nią... Przyszła... Nieco się spóźniła, ale zauroczony chłopak nawet tego nie zauważył.. Gdy tylko ją zobaczył serce zaczęło mu szybciej bić.. Na jego wiecznie smutnej twarzy pojawił się uśmiech.. Ona... Ona dotychczas była dla niego tylko marzeniem, piękna, idealna.. Szła pewnym krokiem cały czas uśmiechając się... On momentalnie poderwał się z miejsca i pomachał Jej z daleka... ujrzała go... spojrzała w ziemie.. zwolniła.. On podszedł do niej.. Chwila ciszy.. przywitali się, wręczył jej kwiaty.. przytulił bardzo mocno, w jednej chwili w ramionach miał cały świat. To było dla niego tak bardzo ważne... Tyle na to czekał.. Zabrał ją na długi spacer... Cały czas ją komplementował, uśmiechał się do niej... Gdyby on był dla Niej choć w połowie tak ważny jak Ona dla niego.. Czas szybko zleciał.. Ona odprowadziła go na dworzec, gdzie miał pociąg za kilkadziesiąt minut.. Usiedli obok siebie na ławce, wtedy on złapał ją za rękę, spojrzał prosto w oczy i powiedział że ją kocha i.. że jest jego ideałem... Ona szybko odwróciła wzrok, zaniepokoiło go to... Przecież.. Przecież wcześniej mówiła że czuje to samo.. A teraz? Dziewczyna powiedziała mu nawet nie patrząc na niego że ma kogoś innego, że po prostu jest szczęśliwa z innym... co zrobić w takiej sytuacji... eh.. chłopak wstał, popatrzył na nią, odwrócił się i zaczął iść.. Ona poszła na nim, zaczęła prosić żeby się zatrzymał. Zrobił to.. Odwrócił się, jego oczy.. łzy spływały mu po policzkach, ręce się trzęsły. Spojrzał jej prosto w oczy.. Podwinął rękawy bluzy, by ujrzała ona wszystkie razny, bardzo dokładnie, każdą bliznę, cały jego ból. Wtedy wyciągnął z kieszeni żyletkę i szybkim, energicznym ruchem zrobił kilka głębokich cięć na nadgarsku.. Ona stała, nic nie mówiąc.. Chłopak rzucił przed nią żyletkę na ziemię.. Ukląkł.. Płakał.. Z jego oczu cały czas płynęły łzy.. Jego zakrwawione ręcę...Spojrzał na nią, wstał, podwinął rękawy i odszedł... Nie obejrzał się ani raz za siebie... zastawiał za sobą jedynie ślady krwi, która nie była do zatamowania, która ściekała z jego nadgarstków brudząc całą bluzę.. Dziewczyna nie zrobiła żadnego ruchu przez ten cały czas... Czy chłopak wrócił do domu? Nie wiadomo.. Wiadomo jedynie, że w jednej chwili stracił wszystko co miał najcenniejszego.. A powód jego życia, czyli Ona nie zrobiła NIC... Odeszła w inną stronę.. Na ziemi leżała tylko zakrwawiona żyletka oraz kwiaty od niego.. w końcu jak można kochać osobę która się tnie.. Jak można się z kimś takim zadawać? nieważne że ma problemy, że nikt nie chce jej pomóc.. NIeważne że kocha inną osobę tak mocno że aż cholera boli... Bo to psychopata, więc można się nim zabawić, bo on już nie ma duszy, jest tylko ciałem.. A co może ci
http://ask.fm/OFFICIALBRAJAN
Pewnego dnia chłopak umówił się z dziewczyną, która była dla niego całym światem... Dzieliły ich setki kilometrów, jednak on przyjechał.. Tak bardzo za nią tęsknił, tak bardzo ją kochał... NIe było sekundy, w której nie myślałby o niej.. Był nieco wcześniej.. Kupił Jej ulubione kwiaty i czekał na nią... Przyszła... Nieco się spóźniła, ale zauroczony chłopak nawet tego nie zauważył.. Gdy tylko ją zobaczył serce zaczęło mu szybciej bić.. Na jego wiecznie smutnej twarzy pojawił się uśmiech.. Ona... Ona dotychczas była dla niego tylko marzeniem, piękna, idealna.. Szła pewnym krokiem cały czas uśmiechając się... On momentalnie poderwał się z miejsca i pomachał Jej z daleka... ujrzała go... spojrzała w ziemie.. zwolniła.. On podszedł do niej.. Chwila ciszy.. przywitali się, wręczył jej kwiaty.. przytulił bardzo mocno, w jednej chwili w ramionach miał cały świat. To było dla niego tak bardzo ważne... Tyle na to czekał.. Zabrał ją na długi spacer... Cały czas ją komplementował, uśmiechał się do niej... Gdyby on był dla Niej choć w połowie tak ważny jak Ona dla niego.. Czas szybko zleciał.. Ona odprowadziła go na dworzec, gdzie miał pociąg za kilkadziesiąt minut.. Usiedli obok siebie na ławce, wtedy on złapał ją za rękę, spojrzał prosto w oczy i powiedział że ją kocha i.. że jest jego ideałem... Ona szybko odwróciła wzrok, zaniepokoiło go to... Przecież.. Przecież wcześniej mówiła że czuje to samo.. A teraz? Dziewczyna powiedziała mu nawet nie patrząc na niego że ma kogoś innego, że po prostu jest szczęśliwa z innym... co zrobić w takiej sytuacji... eh.. chłopak wstał, popatrzył na nią, odwrócił się i zaczął iść.. Ona poszła na nim, zaczęła prosić żeby się zatrzymał. Zrobił to.. Odwrócił się, jego oczy.. łzy spływały mu po policzkach, ręce się trzęsły. Spojrzał jej prosto w oczy.. Podwinął rękawy bluzy, by ujrzała ona wszystkie razny, bardzo dokładnie, każdą bliznę, cały jego ból. Wtedy wyciągnął z kieszeni żyletkę i szybkim, energicznym ruchem zrobił kilka głębokich cięć na nadgarsku.. Ona stała, nic nie mówiąc.. Chłopak rzucił przed nią żyletkę na ziemię.. Ukląkł.. Płakał.. Z jego oczu cały czas płynęły łzy.. Jego zakrwawione ręcę...Spojrzał na nią, wstał, podwinął rękawy i odszedł... Nie obejrzał się ani raz za siebie... zastawiał za sobą jedynie ślady krwi, która nie była do zatamowania, która ściekała z jego nadgarstków brudząc całą bluzę.. Dziewczyna nie zrobiła żadnego ruchu przez ten cały czas... Czy chłopak wrócił do domu? Nie wiadomo.. Wiadomo jedynie, że w jednej chwili stracił wszystko co miał najcenniejszego.. A powód jego życia, czyli Ona nie zrobiła NIC... Odeszła w inną stronę.. Na ziemi leżała tylko zakrwawiona żyletka oraz kwiaty od niego.. w końcu jak można kochać osobę która się tnie.. Jak można się z kimś takim zadawać? nieważne że ma problemy, że nikt nie chce jej pomóc.. NIeważne że kocha inną osobę tak mocno że aż cholera boli... Bo to psychopata, więc można się nim zabawić, bo on już nie ma duszy, jest tylko ciałem.. A co może ci
http://ask.fm/OFFICIALBRAJAN
" Potrafimy kochać i marzyć . Dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami " ♥
Hej Kochani !
Wczoraj byłyśmy na koncercie Ewy Farnej !
Było naprawdeeee świetnie !
Cieszę się, że tam byłam ♥
Stałyśmy pod samą sceną *.*
Były takie momenty, kiedy leciały nam łzy w oczu. Takie nie kontrolowanie ...
Ale piękne.
Takie łzy kocham !
Postaram sie wrzucić pare zdjęć ♥♥♥♥
Wczoraj byłyśmy na koncercie Ewy Farnej !
Było naprawdeeee świetnie !
Cieszę się, że tam byłam ♥
Stałyśmy pod samą sceną *.*
Były takie momenty, kiedy leciały nam łzy w oczu. Takie nie kontrolowanie ...
Ale piękne.
Takie łzy kocham !
Postaram sie wrzucić pare zdjęć ♥♥♥♥
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)





